Lata 80
W kolejnym artykule z cyklu przyglądamy się modzie lat 80. Ta dekada jest obecnie wyjątkowo na czasie, a projektanci czerpią z niej garściami. Jakie trendy wówczas królowały i jak możemy je wykorzystać we współczesnych stylizacjach? Zapraszam do lektury!
Jesienno-zimową kolekcją dla marki Saint Laurent, wybitny projektant Hedi Slimane wyznaczył powrót do mody lat 80. W ślad za nim poszli już inni kreatorzy, a prognozy na 2017 głoszą: to będzie rok tamtej dekady! Aby umiejętnie wykorzystać trendy z lat 80., dobrze jest poznać ich historię i najważniejsze założenia. Dzięki temu łatwiej jest zrozumieć znaczenie poszczególnych akcentów modowych i w konsekwencji korzystać z nich świadomie.
Giorgio Armani i długie marynarki z szerokimi ramionami
"Flashdance" i look sportowy
Drugim, niezwykle istotnym aspektem oprócz kariery był body building. W latach 80. wybuchła moda na siłownie, trenerów, tańce typu break-dance, a ciało umieszczono w centrum uwagi. Widać to szczególnie po filmach i reklamach tamtych lat. W większości z nich eksponowana jest pięknie zbudowana sylwetka, głównie męska. Wystarczy wspomnieć takie produkcje jak "Top Gun" z przystojnym Tomem Cruisem, "Dirty Dancing" z seksownym Patrickiem Swayze, czy chociażby "Amerykański Żigolak" z kuszącym Richardem Gerem. Film, który niesamowicie przyczynił się do popularyzacji mody na fitness i body building w przypadku kobiet był "Flashdance". Główna bohaterka stara się w nim o przyjęcie do prestiżowej szkoły baletowej. Taniec egzaminacyjny wykonuje w czarnym body i getrach na łydki - dwóch częściach garderoby, które dzięki niej stały się hitem! "Flashdance" wypromował także damską bluzę z opadającym ramieniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz